środa, 9 listopada 2011

BARWA - Siarkowa Moc - Antybakteryjny krem matujący


BARWA - Siarkowa moc - Antybakteryjny krem matujący

  • błyskawicznie i trwale matuje
  • zwalcza wypryski
  • chroni przed promieniami UV
Polecany jest do codziennej pielęgnacji cery z problemami trądzikowymi. Specjalnie dobrana kompozycja składników aktywnych pozwala na skuteczną walkę z objawami trądziku i nadmiernym błyszczeniem się skóry. Krem matuje na wiele godzin nadając jej pudrowy wygląd.


Składniki aktywne:

  • siarka - działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, reguluje pracę gruczołów łojowych zmniejszając wydzielanie sebum
  • krzemian glinowo - magnezowy - nadaje skórze matowy, pudrowy wygląd utrzymujący się przez wiele godzin
  • tlenek cynku - jest filtrem promieniochronnym UVA i UVB, działa ściągająco i antyseptycznie
  • multifruit extract - działa antybakteryjnie i keratolitycznie, oczyszcza i zwęża rozszerzone pory, a także przyspiesza złuszczanie obumarłych komórek naskórka oraz redukuje blizny potrądzikowe
  • naturalne pochodne oliwy z oliwek - delikatnie nawilżają i natłuszczają skórę nadając jej gładkość i elastyczność
  • alantoina - regeneruje i przyspiesza odnowę uszkodzonego naskórka, łagodzi i koi podrażnienia, a także nawilża, wygładza i zmiękcza skórę
  • masło shea - chroni przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym, wygładza skórę czyniąc ją miękką i aksamitnie gładką.
Sposób użycia:

Na dokładnie oczyszczoną skórę twarzy nanieść niewielką ilość kremu, delikatnie wmasować do całkowitego wchłonięcia. Stosować codziennie. Krem stanowi idealną bazę pod makijaż.


Moja opinia:
Plusy:
+ ładny, owocowy zapach
+ gęsta konsystencja (przypomina masło do ciała)
+ bardzo wydajny
+ bogaty skład
+ najlepsze właściwości matujące spośród dotychczas testowanych przeze mnie kremów
+ szybko się wchłania
+ pudrowe wykończenie
+ napina skórę, wygładza, ściąga pory
+ cena

Minusy:
- może wysuszać skórę u osób z cerą wrażliwą
- mało trwałe opakowanie
- zawiera parabeny (chociaż mi to osobiście nie przeszkadza)
- nie zauważyłam właściwości antytrądzikowych
- nie współgra ze wszystkimi podkładami

Podsumowując:
Pomimo kilku minusów z czystym sumieniem polecam dla bardzo wymagającej, tłustej, błyszczącej się cery. Chowa się przy nim La Roche Posay Effaclar K i M, które wcześniej uwielbiałam (chociaż w redukcji zmian trądzikowych radzą sobie o niebo lepiej niż Siarkowa moc). Skóra nie błyszczy się przez kilka godzin, co przy innych kremach jest wręcz niemożliwe. Nie będzie odpowiadał tym o bardzo niewielkiej nadprodukcji sebum, z cerą naczynkową lub wrażliwą, delikatną. Również trzeba zwrócić uwagę na używany  podkład. W połączeniu z takim, który również silnie matuje będzie smużył, tępo się rozprowadzał. Jednak za tak niewielką cenę może sobie na niego pozwolić każda z nas. Spróbować nie zaszkodzi, a wyrzucić nie będzie szkoda (chociaż jest to bardzo mało prawdopodobne). 
Odsyłam do strony Wizaż.pl niedowiarków, aby zobaczyli zbiorowe zachwyty nad polską firmą, która wyprodukowała bardzo dobry kosmetyk.

Cena: ok. 15 zł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz